I.
Siedzę przy stole, trochę już trzeszczy.
Obserwuję zachód słońca.
Z okna kuchni doskonale widać
wolno opadającą czerwoną kulę.
Siedzę przy kuchennym stole.
Trochę trzeszczy, bo jest już stary.
Powiedziałem: „Zróbmy to jak Frank i Cora.”
Tylko się uśmiechnęłaś.
Wytrzymał.
II.
Ulica jest czerwona. Niebo jest czerwone.
Siedzę przy stole w kuchni. Patrzę na zachód.
Gałęzie jeszcze nie wypuściły liści i układają się w pajęczynę.
W jej środku wielki ceglasty pająk.
III.
Mówisz: „Kupmy w końcu nowy stół.”
Dlaczego?
Dobrze się siedzi przy nim i patrzy na zachód słońca.
Dobrze się przy nim siedzi i patrzy w oczy.
Dobrze się przy nim śmieje, je zupę i kłóci.
Posłuchaj jak trzeszczy.
Pamiętasz historie, które opowiada?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz