Kantata
„Zostałem
taki,
jaki
był pierwszy głaz
narzutowy,
człowiek
z mnóstwem dziurek.”
Paul
Snoek „Skalp”
Ironicznie
– wszystko pozostało
takie
samo
mimo
prób rzeźbienia
rozłupywania
gładzenia
i
ględzenia
Wdycham
głęboko
tampon
powietrza
nasączony
skoszoną
trawą
Wszystko
oszalało
niezrozumiały
hedonizm
przeczy
idei związku
i
świat układa pierwszą strofę
wiersza
o
przetrwaniu, ruchu
niezmienności
życiu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz